Dziesięć godzin, które mogą zmienić losy legendy Solidarności, jednej kobiety i jednego kraju. Małgorzata jest sędzią. Musi zadecydować, czy uwzględnić wniosek prokuratury o aresztowanie Józefa Piniora. Jest z tym sama, na wiele godzin zamknięta w czterech ścianach sali sądowej, ale to niejedyna decyzja, którą będzie musiała podjąć. Jej skomplikowane życie rodzinne - śmiertelnie chory mąż, dorastająca córka - zostanie poddane nowej próbie. Nieoczekiwana miłość do mężczyzny stawia ją w sytuacji bez wyjścia. Losy kraju oraz zmagania Małgorzaty obserwuje Szatan. Siła, która "wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro", wraz ze swoją świtą pojawia się w Warszawie. Ta książka zrodziła się z mojej niezgody na to, co się dzieje wokół mnie, i przekonania, że nie można milczeć. Maria Nurowska
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przejmujące wspomnienia dwunastu kobiet, które przeżyły piekło niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Książka jest efektem rozmów autorki z każdą z bohaterek.
Leokadia Rowińska do obozu trafiła w trzecim miesiącu ciąży. Wspomina, jak okrutnie traktowane były kobiety oczekujące potomstwa. Ireneusz, bo takie imię nadała swojemu synkowi, stał się najmłodszą ofiarą Marszu Śmierci. Pochowała go w pudełku po makaronie.
Zofia Wareluk urodziła się w Auschwitz. Swoją smutną historię opowiada na podstawie wspomnień matki. Poród Zosi odbierała Stanisława Leszczyńska.Urszula Koperska do obozu trafiła jako 8-letnie dziecko. Opowiada o głodzie, tęsknocie i strachu. Jej wspomnienia to historia każdego dziecka w Auschwitz. Wiesława Gołąbek w obozie przebywała prawie trzy lata. W tym samym baraku co ona znalazła się Seweryna Szmaglewska. Pisarka wspomina 16-letnią Wiesię w swojej książce Dymy nad Birkenau. Walentyna Nikodem była w Auschwitz świadkiem wielu bestialskich poczynań esesmanek. To ona pod koniec wojny spotkała jedną z najokrutniejszych morderczyń i doprowadziła do jej egzekucji. To tylko niektóre z historii, ale każda z nich zasługuje na pamięć.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Warszawa, wrzesień 1939: Irenka Górecka, młoda tancerka z kabaretu, ucieka z bombardowanej stolicy wraz ze swoim sąsiadem Witoldem Kiersnowskim i jego szoferem. Kiersnowski, urzędnik jednego z ministerstw, przewozi bardzo cenny obraz, autoportret Rembrandta, który jest własnością pewnej hrabiny, a z obawy przed Niemcami ma zostać wywieziony do Szwajcarii. Niestety, w czasie drogi Kiersnowski i jego szofer giną, a Irenka zostaje sama z Rembrandtem. W dodatku znajduje małego żydowskiego chłopca, który stracił matkę... Od tej chwili, Irence grozi podwójne niebezpieczeństwo, związane zarówno z ukrywaniem Rembrandta, jak i żydowskiego dziecka.
UWAGI:
Poprzednio wydane pod tytułem: Rembrandt, wojna i dziewczyna z kabaretu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kim jest tajemnicza dziewczyna znaleziona w parku? Kto ją pobił i dlaczego? O przeszłości nie da się zapomnieć i wciąż daje o sobie znać. Czy znajdzie się ktoś komu będzie można powierzyć swe troski, gdy najbliżsi zawiedli? Czy da się uspokoić niepewność uczuć, niepewność serca? Nie na wszystkie pytania znajdą się proste odpowiedzi.Beata Andrzejczuk kolejny raz wykreowała świat emocji i uczuć, w którym młoda kobieta musi zrobić ten prawdziwie trudny krok - musi wejść w dorosłość i stawić jej czoła z wszystkimi tego konsekwencjami.
UWAGI:
Na okładce: Egzotyczne wakacje, kryminalna zagadka, pierwsza miłość.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Doktor Ligia Urniaż nauczyła Andrzeja Celińskiego, jak symulować perforację wrzodu. Potem wezwana do wijącego się w bólach pacjenta, zaordynowała przewiezienie go do szpitala. Do obozu już nie wrócił. Ewa Kubasiewicz, mimo iż została wybrana, zrezygnowała z działalności w Zarządzie Regionu. To był protest przeciwko autorytarnym zakusom Lecha Wałęsy. Nie chciała być marionetką w niczyich rękach. Mirosławę Wałęsę poddano szczegółowej rewizji osobistej. Przez dwa tygodnie nie mogła po niej dojść do siebie. Gryps jednak ocalał i przekazała go dalej. Z petycjami mieszkańców Zbroszy Dużej jeździły do władz przeważnie kobiety. Siadały na schodach w urzędzie i jadły bułki kupione po drodze. Wiadomo - kruszyły na podłogę, więc szybko je przyjmowano, nawet gdy kolejka petentów była długa.
Bohaterkami tej książki są działaczki polskiej opozycji demokratycznej. Przedstawiamy niezwykłe kobiety reprezentujące "Solidarność" i inne organizacje, dzięki którym dokonała się w Polsce przemiana ustrojowa. Zbierały informacje, redagowały, drukowały, rozwoziły, organizowały pomoc, wyciągały uwięzionych z miejsc odosobnień w stylu Jamesa Bonda. Doskonale zdawały sobie sprawę z ryzyka i podejmowały je z pełną świadomością. W czasach konspiry cel miały wspólny, ale dążyły do niego różnymi drogami. Niektórym udało się pogodzić batalię o wartości wyższe z pieczą nad domem, inne zapłaciły za udział w niej rozpadem rodziny i osamotnieniem w wolnej już Polsce. Pozostają niedocenione.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [383].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni